Obecnie wszystkie sektory gospodarki rozwijają się w zawrotnym tempie. Powstają nowe rozwiązania, wykorzystuje się nowatorskie pomysły i stosuje różne metody. Czy za tym wszystkim nadąża współczesna edukacja? Zdania są podzielone. Niektórzy twierdzą, że tak i nauczyciele robią co mogą, żeby sprostać nowym wymaganiom. Jednak są też tacy, którzy twierdzą, że kompletnie sobie z tym nie radzą. Alternatywą może być nauczanie domowe, na które decyduje się coraz więcej rodziców. Opiera się na tym samym programie, na tych samych książkach szkolnych, jednak różnią się organizacją. Czy jest to dobre rozwiązanie? Na pewno oba typy nauczania mają swoje wady i zalety, które trzeba wziąć pod uwagę i dostosować do własnych potrzeb.

Tradycyjna szkoła

Edukacja masowa co prawda budzi wątpliwości funkcjonuje już od lat i nic nie wskazuje na jej zanik. Z roku na rok coraz bardziej się zmienia, obecnie nauczyciele mają być bardziej zorientowani na dziecko, podchodzić indywidualnie, wspierać w trudnościach i rozwijać talenty. Oczywiście w teorii to brzmi wspaniale, ale praktyka jest często trudna do osiągnięcia. Dzieci jest dużo, książki szkolne wypełnione materiałem, a czas goni. Nie działa to idealnie, ale zarówno dyrektorzy i nauczyciele robią co mogą. Dodatkową kwestią, która budzi wiele wątpliwości jest otoczenie rówieśnicze, pełne zagrożeń i obaw. W końcu nigdy nie wiemy na kogo nasze dziecko trafi. Jednak czy jesteśmy w stanie obronić przed tym nasze dziecko? Szkoła ‘uczy życia’, tu nie chodzi jedynie o przerobiony materiał, ale również o realny kontakt z innymi ludźmi.

Edukacja domowa

Najczęściej powodem wskazywanym przez rodziców, którzy decydują się na nauczanie domowe jest przekonanie, że szkoła nie służy dzieciom. Uczniów jest dużo, każdy ma indywidualne potrzeby i możliwości, materiału w książkach szkolnych jest dużo, a do tego dochodzi obawa, że środowisko rówieśnicze będzie działało destrukcyjnie. Edukacja w domu daje większe możliwości rozwoju dziecka, uszanowane jest naturalne tempo, a wszystko w trosce o bliskie relacje rodzinne. Metody mogą być ściśle dostosowane do charakteru dziecka, a także elastyczność nauki daje większe możliwości pogłębiania tematów. Pamiętajmy jednak, że taka edukacja wymaga ogromnego zaangażowania rodziców. Jednocześnie pozbawia dziecko możliwości poznania systemu szkolnego, a także wspólnego spędzania czasu z rówieśnikami.

Co wybrać?

Przede wszystkim powinniśmy odpowiedzieć sobie na kilka kluczowych pytań. Musimy zastanowić się co jest dla nas ważne, a bardziej nad tym co będzie ważne dla naszego dziecka. Każdy uczeń jest inny, ma inne talenty, ale też trudności. To samo dotyczy również możliwości edukacyjnych jakie możemy dziecku zapewnić. Nauka w domu wymaga ogromnego zaangażowania, rodzic musi spełniać również rolę nauczyciela, co często jest niezmiernie trudne. Szkoła tradycyjna wcale nie jest taka zła, tylko trzeba ją dobrze wybrać i reagować na wszystkie sprawy z tym związane. Książki szkolne to nie wszystko, ważny jest również kontakt z rówieśnikami. Oba rozwiązania mogą okazać się zarówno fenomenem, jak i kompletną klapą. Kluczem do sukcesu jest dobranie odpowiedniej metody do naszych potrzeb.